Większość psów zachwyca się możliwością wspólnej jazdy z swoim właścicielem samochodem.
Jeśli tak nie jest,to można przypuszczać, że podczas ich pierwszej przejażdżki coś poszło nie tak.
Wówczas należy ostrożnie odbudować zaufanie psa post o tym jak odbudować relacje z naszym psem niedługo :)
To jak czworonóg będzie czuł się w samochodzie w znacznej mierze zależy od stylu jazdy.
Ruszanie ostrym zrywem,nadmierna prędkość, czy nagłe hamowanie mogą skutecznie obrzydzić jazdę samochodem każdemu zwierzęciu.
Dobre samopoczucie psa w aucie zależy również od miejsca które mu przypadnie.
Bagażnik jest absolutnie zakazany!
Odpowiednim miejscem dla psów średnich i dużych jest tylnia część samochodu w wersji kombi odgrodzona kratą od części dla pasażerów. Jeśli nie mamy bądź mamy kratę świetnie sprawdzą się pasy dla psów, które stanowić będą dodatkowe bezpieczeństwo dla naszego pupila :)
Decyzja o tym gdzie pie sbędzie miał swoje stałe miejsce w samochodzie musi zostać podjęta w każdym indywidualnym przypadku.
Najważniejsza sprawa: pies nie oże mieć możliwości przeszkadzania kierowcy!
Można łatwo sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby pies, przy dużej prędkości potrącił kierowcę, lub całkiem przypadkowo nacisnął na dźwignę zmiany biegów.
Przypadkowe zdjęcie z internetu:
Może to bardzo szybko doprowadzić do zapalenia spojówek.
W normalnych przypadkach odradza się pozostawiania psa samego w aucie. W samochodzie pies nie może się swobodnie poruszać, przeważnie nie ma także wody, a dopływ powietrza zostanie zapewniony tylko wtedy gdy zostawimy psu małą otwartą szczelinę w oknie. Najgorsze dla psa jest zostawienie go w aucie przy ekstremalnych temperaturach.Nawet jeśli auto pozostawione jest w cieniu, nie stanowi to żadnej ochrony dla psa , bo słońce ,,wędruje". W zimie psu bardzo szybko może zrobić się zimno!
Zapraszam do obserwacji mojego bloga i zostawienia komentarzy!
Pa! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz